Drukuj

Monika Remiasz

Nie ma słów, które mogą pocieszyć tych wszystkich, którzy przeżywają Jej nagłe odejście. Nie ma niczego, co byłoby w stanie zapełnić pustkę po Monice, ani nikogo, kto mógłby Ją zastąpić. Wzbogacała sobą naszą szkolną grupę teatralną „Avangarda”.

Utalentowana, szczególnie muzycznie (absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Inowrocławiu), a zarazem bardzo skromna dziewczyna.

Często zamyślona, jednak kiedy się uśmiechała, to wokół było jakby jaśniej.

„Kiedy jedyne, co widzisz, to ból, wtedy tracisz Mnie z oczu”, to cytat z filmu, który oglądaliśmy na lekcji religii, a jedno z pytań brzmiało: Dlaczego w życiu człowieka pojawia się cierpienie?

Monika napisała między innymi: „Myślę, że każdy tam w niebie ma swój scenariusz życia, i że czasem nawet sam Bóg nie jest w stanie go zmienić. Cierpienie człowieka pojawi się w życiu tak, czy owak. Ważne, żeby z każdego cierpienia mimo bólu czerpać jakąś lekcję. (…), abyśmy mimo otaczającego nas zła, nadal emanowali dobrem”.

Jeśli cokolwiek możemy zrobić, poza modlitwą, poza serdeczną o Niej pamięcią, to możemy skorzystać z Jej lekcji – aby pomimo dotykającego nas zła emanować dobrem!

MONIKO, DZIĘKUJEMY ZA TWOJE ŻYCIE, ZA TWOJE ZAANGAŻOWANIE, ZA TWÓJ ŚPIEW I MUZYKĘ, ZA TO ŻE DANE NAM BYŁO BYĆ Z TOBĄ.

 

Wszystkim, którzy cierpią po stracie Moniki, zwłaszcza najbliższej Rodzinie, Dyrekcja Szkoły
oraz Społeczność Szkolna ZSP nr 4 w Inowrocławiu składa wyrazy głębokiego współczucia.